Zakupy w Internecie
Zachowując zdrowy rozsądek można bezpiecznie kupować w Internecie. Obowiązują jednak przy tym konkretne zasady, których stosowanie może uchronić nas od kłopotów
Codzienny natłok spraw powoduje, że jesteśmy coraz bardziej „zabiegani” i mamy dla siebie coraz mniej czasu. Z tej przyczyny staramy się ten czas oszczędzać, minimalizując jego wydatkowanie na pochłaniające go znacznie czynności dnia codziennego, jak na przykład zakupy.
Obecnie, w erze komputerów i informatyzacji, stale wzrasta liczba klientów największego w naszym kraju sklepu-Internetu. Zakupy „w sieci” są znacznie wygodniejsze od realnych: nie musimy ruszać się z domu, by zakupić dowolną rzecz ruchomą nawet nieruchomości, gdyż wystarczy kliknąć myszką komputerową, aby z kilka dni zakup dostarczono nam firmą kurierską pod drzwi mieszkania, a zapłacić za zakupiony towar można nie ruszając się od ekranu komputera.
Bez żadnego wysiłku możemy sprawdzić oferty kilkuset sprzedawców, porównać ceny, a nawet się trochę z nimi potargować. Wiele towarów oferowanych na aukcjach internetowych jest za cenę znacznie niższą niż ta, którą proponują nam sklepy tradycyjne. Bierze się to między innymi stąd, że sprzedawcy internetowi mają zazwyczaj znacznie niższe koszty działalności niż sprzedawcy tradycyjni: nie potrzebują wynajmować lub kupować lokali handlowych, nie ponoszą kosztów utrzymania tych lokali, nie muszą zatrudniać ekspedientów. Ponadto, zaopatrując się w oferowane towary, kupują je zazwyczaj hurtowo i w dużych ilościach, co znacznie obniża ich cenę jednostkową.
Nie zawsze jednak zdajemy sobie sprawę, że zakupy internetowe wiążą się dla kupującego z pewnym ryzykiem. Dokonując wyboru towaru przez Internet, polegamy w całości na wizerunku tego towaru, jaki przedstawia nam jego sprzedawca; nie możemy ocenić jakości, estetyki wykonania czy też ewentualnej jego użyteczności.
Bardzo często nie wiemy, kto dany towar oferuje, gdyż powszechnym jest, iż wielu sprzedawców ukrywa swoje personalia pod tzw. loginem. Kupując w opcji „po wpłacie na konto sprzedawcy” ryzykujemy, że oddamy swoje pieniądze nieznanej nam osobie, nic w zamian nie otrzymując.
W większości zawieranych za pośrednictwem Internetu transakcji nie mamy orientacji, czy zakupiliśmy towar od profesjonalnego i rzetelnego przedsiębiorcy, czy też od pasera, który upłynnia kradzione rzeczy.
Jeżeli zakupiona rzecz ma wady, rodzą się poważne problemy z jej reklamacją u sprzedawcy, gdyż często nie wiemy, jakie roszczenia przysługują nam w takim przypadku wobec sprzedawcy, ponieważ inne przepisy prawa chronią nas jako konsumentów, a jeszcze inne – jako podmioty obrotu nieprofesjonalnego.
Oczywiście, nie leży w intencji piszącego te słowa odstraszenie od zakupów internetowych jak największej liczby potencjalnych kupujących (na co powyższe akapity mogły by wskazywać), lecz poddanie czytelnikom pod rozwagę istniejącej (niestety) w tej materii rzeczywistości.
Kierując się zdrowym rozsądkiem, możemy uniknąć nieprzyjemnych sytuacji związanych z takimi zakupami, jeżeli uwzględnimy następujące zasady:
- przed dokonaniem zakupu starajmy się jak najwięcej dowiedzieć o sprzedawcy (adres, numer telefonu, opinie wcześniejszych jego klientów, czy prowadzi działalność gospodarczą itd.),
- unikajmy „okazji”; każdy towar ma swoją cenę, jeżeli oferowany jest za połowę ceny proponowanej przez innych sprzedawców może to oznaczać, ze pochodzi z niepewnego źródła,
- starajmy się kupować „za pobraniem”; wcześniejsza wpłata na konto wskazane przez nieuczciwego sprzedawcę może przyprawić nas co najmniej o rozczarowanie,
- wszelkie obietnice dotyczące nadzwyczajnych warunków promocji traktujmy rozsądnie, niska cena może świadczyć przecież o marnej jakości sprzedawanego towaru,
- przed zakupem zorientujmy się o możliwościach ewentualnego zwrotu towaru do sprzedawcy oraz o możliwościach jego reklamacji. Niech sprzedawca da nam te warunki na piśmie,
- jeżeli kupujemy od profesjonalnego sprzedawcy, żądajmy od niego dowodu zakupu (faktury, paragonu), gdyż – w przypadku ewentualnej reklamacji - nie będziemy w stanie udowodnić faktu zakupu towaru oraz daty transakcji,
- kupując rzeczy używane od sprzedawców okazjonalnych, nie ufajmy fotografiom i zapewnieniom sprzedawcy „o doskonałym stanie” sprzedawanej rzeczy. Bardzo często powodem sprzedaży jest pozornie drobny mankament – jednak decydujący o użyteczności lub estetyce. Znaczny odsetek rzeczy sprzedawanych poprzez Internet jako używane posiada wady, których usunięcie niejednokrotnie przekracza ich wartość.
Na koniec, żeby nie było, że jestem przeciwnikiem handlowych portali internetowych, wyjaśniam że sam często korzystam z tej formy zakupów. Dla przykładu: za pośrednictwem Internetu kupiłem niedawno samochód (bardzo dobrze się sprawuje), gitarę elektryczną (dla syna) po okazyjnej cenie oraz motocykl. Ze wszystkich tych zakupów jestem bardzo zadowolony.
Bo w internecie – jak w sklepie : kupować należy „z głową”.
P.S. O internetowych zakupach żony wiem doprawdy bardzo niewiele, ale też się nie skarży.